lip 23 2003

WOW!


Komentarze: 1

Wczoraj jak tylko wrócilam z basenu zaczęla sie burza. Na dodatek przyszli goście. Poprzewracalo stolik i krzesla ogrodowe. Pies normalnie szalal. Wolal byc przy tacie, ale go nie puszczalismy bo by szczekal. Nie mozna go bylo utrzymac i w ogóle wydawal sie cięższy i grubszy niż zwykle. hehhe ;]

lady_melode : :
ukochana siostrunia KaRiOkA
24 lipca 2003, 10:43
no lady_melode spox blog nie udzielasz przynajmniej takich glupich rad jak neya i nie cytujesz a ta piosenka o mi tez sie podoba wiec ja bardzo toleruje :) pozdroffka i tak dalej :)) a'propos tej burzy to u nas nie bylo swiatla, walily krople na pol palca i grzmialo i takie fajne blyski byly. mysmy juz z krokodylem (wallygatorem) mysleli ze nic do roboty nie bedzie a tu sie swiatlo wlaczylo i televizje ogladalismy :)

Dodaj komentarz