Archiwum 10 października 2003


paź 10 2003 Zajefajnie...:)
Komentarze: 5

W poniedzialek wygralysmy zawody (juhu!) . Oczywiscie dostalysmy jakis plastikowy puchar. Mniejsza z tym. Niestety chlopacy nie wygrali :/ Zawody na etapie wojewódzkim będą 23 października. Dzisiaj rozmawialam z panią Mielczarek i powiedzialam jej ze jakos pobiegne no bo przeciez chyba sie do 23 zmniejszy opuchlizna nie? A no tak nikt nie wie o co chodzi. Niestety dopadla mnie kontuzja chyba po tym jak skoczylam przy ataku na jedna noge...:/ Bieglam w pon jush z bania na kostce... aaaaale jaja. W pon przed samym biegiem poshlysmy do klopa z Karolinami 2 i agnieszka g. i nas jakies woichmeny z Czerniny zamknely w szatni!! CELOWO! Bieg sie zaczyna a my w szatni zamkniete wlimy w drzwi a karola biegnie na 1 zmianie...W koncu nas wypuscili jakims bocznym wyjsciem (zgubil im sie akurat klucz) . Jakos bylo. No w sQl tesh spoko we wtorek bylam u lekarza a w srode jush w szkole i w czwartek byla wyciedczka na Arwawit i do radia elka a mnie tesh nie bylo znowu bo nie moge plywac z ta noga. Jak byli w radiu elka to spotkali Marcina Rozynka. Maja autografy i fotke z nim. Eee... dzisiaj decu pofiedzial na chemi (no nic wiedzialam to jush wczesniej) ze kilka razy widzial go w gorze bo on pochodzi z gory i mieszka w lesznie. A nic. Dzisiaj na szczescie nie bylo sprawdzianu z historii (a mial byc i ja nic o tym nie wiedzialam!!!) uff... dostalam kluczyk do szafki i Hance jeszce dadza bo nie dorobili jeszcze kazdemu po 2 :) Zaraz no ok.16:00 pojdze do niej z lekcjami bo tesh biedaczka jest chora i nie chodzi do sql... No moze jak bede wracac to na siatke zajde zobaczeco tam kalecza:) Anki sa w Poznaniu na wycieczce... Wciurka mnie wqrza... uwazaj se dziewczyno bo to niebezpieczne...

lady_melode : :