Archiwum 01 kwietnia 2004


kwi 01 2004 Z dedykacją...
Komentarze: 0

Tak i mam nadzieje ze osoba ktorej dedykowana jest ta notka przeczyta to.

Otoz dzisiaj sie do pewnej osoby wlaczylam no i spoko. mozna nawet powiedziec ze sie przelamalam czyniac to. po prostu sobie postanowliam ze mam swoj honor i sie nie bede 1 wlaczac.

a wiec sie wlaczylam (oto rozmowa):

Ja

czesc:)

On:

siemka

Ja:

co tam u ciebie slychac?

On:

hmm ze zaraz spadam

Ja:

no to pap

On:

pa

 

No i widac.... fajna rozmowa... buuuu! dosc a teraz ok. 20:00 wchodze se na gg patrze ze jest dostepny.  nie zebym sie chciala podlaczyc albo cos... doooooossc!! od razu patrze i jest niedostepny (a raczej podejrzewam ze niewidoczny).

Wiem ze moze czasem pochopnie wyciagam wnioski ale ja nigdy nie wierze w przypadki.

Wiem ze ktos moze mnie unikac i ma swoje powody, ale skoro tak to niech powie mi to w oczy albo cos ze nie chce ze mna gadac. A szczegolnie irytuje mnie to ze ta osoba wczesniej mi zarzucala ze ja wychodze od razu jak on wchodzi. Pffff ja nie potrzebuje niczyjej laski, ale wiecie... no LUUUDZIE JAK MACIE MNIE DOSYC TO POWIEDZCIE MI TO PROSTO W TWARZ, MOZE PRZEZYJE!

lady_melode : :