Komentarze: 0
Strasznie jest teraz. Niedawno bylam rowerem u babci i jak wracalam ze sklepu to mi tak nagle zaczela plynac krew z nosa... pozniej mialam temperature (37,7) doloczyl sie bol gardla i ucha, katar. W domq jak zwyle nudy a oddali psa :'-(
Czytam HP5 jush 27 rozdzial :-) Świetne. Dzisiaj poszlam qpic nowe nakolanniki jako ze niedlugo zaczynaja sie treningi, oraz ksiazki, wywolac zdjecia z kolonii. Zdjecia (przynajmniej moje) wszystkie fajnie wyszly. Jak wracalysmy z Basia z xiegarni to sie zatrzymalysmy na gofry, pepsi i lody. Teraz to Anka jest u babci z Krzyskiem a Baha pojechala gdzies z Mackiem i Karolem. Ja zarka ide posprzatac, bo dopiero w szafie skonczylam ciuchy porzadkowac. Nara!!! =]