lady-melode

ale naglowek cio? nie mialam co napisac to walnelam jakims textem...:)

dzisiaj halloween - najgorsze swieto na swiecie . Czy tak? No moze nie calkiem ale nie lubie ubierac sie na czarno. Mroczne klimaty? Nie dla mnie. Tak wiec nie przebralam sie, nie umalowalam, ba, nawet sie nie ubralam na czarno... :) Historie, chemie i matme prowadzily Goska i Ilona. Mialy tesh prowadzic polaka ale po chemii byly tak zdolowane ze spytaly sie mnie i hanki czy chce zrobic lekcje. To z Hanka zrobilysmy (przygotowalysmy na reli) jakies cwiczenia. Najlepsze ze za te pierdy dostalysmy 6 !! Buehhee ale jazda! Babcia dzis przyjedzie. Mama jedzie na groby poza miastem (jutro 1 listopad! ). Chata bedzie wolna ! Ale trening o 16:30. Ale dno... Pan S. nas umuwil na sparing z Glogowem w ramach treningu w pon. . buhehhehe (nie jest smieszne ale ok)

Dzis poszlam do szkoly hmmm.. no humorech byl na ogol szpox. Ale na 2 lekcji mialam anglika i sprawdzian. byl strasznie glupkowaty. nie w moim typie;] . mialam numerek. i tak go nie wykorzystalam. najlepiej jak sie trafi w czwartek... = no i mi babka z doswiadczenia 4 stawila. tempa. Wziela i moje dzielo za jednym ruchem rospiepszyla. myslalam ze ja udushe! qrcze nudno nie ma treningu i co ja teraz biedna pocznem? bylam z neya u jagi ale one nagle zaczly cos se na karteczce pisac to sie w koncu wqrwilam i poszlam z tamtad! jak przy mnie nie moga se pogadac sfobodnie to co ja bede? jeszcze mnie jaga zatrzymywala ale sie nie dalam. mam sfoj honor. nie bede sie narzucac. powiem nara! i spadam. bo co ja bede? jutro mamy miec dyske klasowa na halloween a nie pojde bo mam trening na 16:15 (facet przeniosl bo w LOK-u sie nie da grac bo za male bojo) a z reszta i tak bym nie poszla bo nie lubie klasowych (i w ogole) zabaw. to jest nudne. Dzisiaj babka oznajmila ze SKS bedzie codziennie o 17:00. Nie pojde na ani jeden. nie ma zadnych zawodow ani w biegu niepodleglosci nie startujem bo mi sie nie chce. jestem strasznie leniwa. nudzi mi sie jush bieganie. nic ciekawego w tym zyciu. jaki ma ono sens?

Dzisiaj z neya poshlysmy do churcha na 9:00. Qrcze tlok byl straszny wiec stanelysmy se z tylu. Widzialysmy mnoooooooooostfo znajomych i nieznajomych m. in.: przed nami stal facio z takimi spodniami w kancik i zaczepistym czubem na glowie. Nalezy dodac ze mial on nierowno przystrzyzone wlosy :). Lach !!!!! A jescze bardziej przed nami stal facet w butach na obcasach ktore (buty) mialy dziwny ksztalt i polysk (sidolux) . No i znowusz lach !!!! buhehehehe pol mszy sie smialysmy a na dodatek szturchalam neya parasolka ciagle buhehehehe i jescze jak zbieral ksiadz Robert na ofiaqe to mi malo obojczyka nie polamal jak mnie zlapal za ramie!!!!!!!!!!! A pfffffff.... Bheheheheuhehe smiac mi sie chce jak se o tym myslem...

bardzo dobrze mi idzie w szkole a szczegolnie z W-F Geografii i Matmy. Niedawno z matmy i gegry (sroda) dostalam 6. Naprawde fajnie. Lubie te przedmioty i jeszcze bardziej jak mam z nich dobre oceny jest to niejaką zachętą do dalszej nauki. To odnosnie moich "zwycięstw" na polu nauki. A porażki? Pierwszą byla ta opisana w mojej poprzedeniej skąpej pelnej zlosci notce. Ale jeszcze z zagramy z Gwardią Trzebnicą u nich to się moze zrewanzujemy. Następną porazką (a moze nawet zwycięstwem?!??) okazaly się Dolnośląskie Sztafetowe Biegi Przelajowe. Zajęlysmy 10 miejsce na 36 zespolów. Czy to bylo zle? Oczywiscie że bardzo chcialysmy otrzymać medale jak w poprzednich latach startując w tych zawodach. A kto by nie chcial? Niestety, nie bylysmy najlepsze. Hmmm... to bylo nawet niezle. Kategoria gimnazjum. Dziewczyniska z 3 gimnazjum o ponad glowę wyższe ode mnie... A u nas? - A u nas wiekszosc dziwczynek z 1 gim, niskich gówniar takich jak ja czy Sonia... Bez porownywania ale nie bardzo mialysmy szanse.Wygral Sokól Lubin. 

Mam wielką nadzieję ze za rok pójdzie nam lepiej.  Moze nie tak jak rok temu kiedy bylysmy mistrzyniami województwa ale będziemy o rok starsze i silniejsze. Mam nadzieje ze znajdziemy się chociaż w czolówce!!!!!!!!!!!!!!!! :)

A dopiero przed chwilka widzialam tytul notki: "piekny dzien" . No nie jest taki piekny. Przegralysmy i mecz i rewanz nawet zadnego seta nie wygralysmy... >>>>>Perzeze mnie<<<<< jak to krotko okreslila Hanka. Jest mi bardzo przykro z powodu ze tak powiedziala bo tak wielkiej bezczelnosci sie po niej nawet nie spodziewalam. Sama wiekszosc punktow starcila bo sie wszendzie pcha. Jak bedziesz czytac ta notke Hanno to sobie zapamietaj: NIE JESTES NIKIM SZCZEGOLNYM WYDAJE CI SIE ZE JESTES NAJLEPSZA NO I MOZE JETES Z NAS ALE NIE WSZEDZIE MUSISZ RZĄDZIC I BYC PIERWSZA A OD OPIERDALANIA ZAWODNIKOW JEST TRENER A TY TYMCZASEM NIE JESTES NAWET KAPITANEM DRUZYNY WIEC NIE ROZUMIEM PO CO SIE RZUCASZ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!